Od prawie 21 lat jestem posiadaczką tego aparaciku (prezent od taty na komunię) ;) nie jest to fisheye, czy actionsampler, ale stary poczciwy LC-A. Odleżał swoje w różnych szafkach, szufladach, chyba czas go odkurzyć i dać mu pooddychać świeżym powietrzem ;) Co prawda jakoś teraz się na cyfrówkę przerzuciłam, ale może czas się analogiem zainteresować?
A jak już o cyfrówce mowa, to takie sobie dwie fotki takiej sobie zawieszki (a co, wiejskie klimaty i u mnie mogą zagościć) ;pSzyte ręcznie, bo maszyna się wypięła (stwierdziła, że zamiast szyć, pętelki będzie robić). Nie chciało mi się jej regulować. W końcu jak wiejskie klimaty, to i szycie ręczne, jak w kółku gospodyń wiejskich ;D
Zawieszka w pionie:
i poziomie:Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze :D
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru :