Fryzura na zdjęciu mówi, że to już też zabytek ;)
Czapa dla młodej. Kolorki wesołe (na tyle, że babcia powiedziała przy wyborze włóczki w sklepie, że jak zrobię z tego czapkę, to z wnuczką nie wyjdzie :P). Pasuje do wszystkiego :D przynajmniej jak dla mnie... Lubię kolorki :)
W następnym poście zabawa z maszyną do szycia :)
pozdrawiam i za komentarze serdecznie dziękuję :***
No co ta babcia, kolory jak cukierek.
OdpowiedzUsuńDla słodkiej dziewczynki bardzo pasujące :)