Dziś uszyłam pierwszy "prawdziwy" patchwork. Na pierwszy raz wybrałam poszewkę na poduszkę. Trochę poczytałam, co i jak. Zaczęłam od kolorowych długopisów i kartki w kratkę ;) później jakoś poszło.
A wyszło tak (zdjęcie trochę kłamie, poszewka jest kwadratowa):
Heute habe ich mein erstes "richtiges" Patchwork genäht. Für das erste Mal hab ich 'ne Kissenhülle gewählt. Früher hab ich ein bisschen gelesen, wie und was. Ich hab mit der bunten Kulis und einem karierten Blatt Papier angefangen ;) weiter ging's irgendwie...
(auf dem Bild sieht es schräg aus, in der Wirklichkeit ist die Hülle rechteckig)
Tu na poduszce:
auf dem Kissen:
Tył poszewki:
Hintere Seite der Hülle:
Miałam pokazać inną poszewkę, prostą, z aplikacją, ale zapomniałam. Oto ona (przygarnięta przez syna):
Ich sollte noch eine Kissenhülle zeigen, hab aber vergessen. Da ist sie ja, ganz einfach, mit der Applikation:
Na dziś to wszystko. Druty coś tam produkują, coś wyprodukowały, ale zdjęć nie mam na dysku, więc następnym razem pokażę.
Pozdrawiam serdecznie ;***
Es wäre schon alles für heute. Die Stricknadeln stellen was her, haben auch schon was hergestellt, aber Bilder davon habe ich noch nicht im Computer, so zeige ich es nächstes mal.
Liebe Grüße :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz