Znów knooking ;)
Melanżowy krasnal z pomponikami podszyty polarkiem. Chyba dorobię szalik do kompletu...
Zdjęcia znów beznadziejnie tabletowe. Stworki okupują komputer, Teletubisie oglądają. Ferie się skończyły, ale w przedszkolu syna dzisiaj dzień pedagogiczny. Za oknem szaro, aparat się buntuje przy takich kolorach włóczki, a sesja podwórkowa musi poczekać.
Idę działać (może za rękaw swetra się wezmę), a tuzaglądaczom życzę miłego dnia :)
Buźka
Śliczności :-) Pięknej modelce we wszystkim ładnie :-) A czapka rewelacyjna - cudne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Rewelacyjna ta czapa :D
OdpowiedzUsuńMałe dzieci mają na tyle fajnie, że jaką czapkę by nie założyły to wtedy i tak im będzie pasowała. Mi noszenie nakryć głowy pozostało chyba z młodości. Dlatego jestem zdania, że kapelusze fedora https://hatfactory.pl/33-fedora są faktycznie znakomite.
OdpowiedzUsuń