Miało być dla Michała... kazał oddać dzidzi... bo mu się głowa nie zmieściła :( ale dziś będzie druga próba:) za mała czapka wyszła, ale i tak wam pokażę :D (fotek dużo, ale nie mogłam się zdecydować ;p )
oto miś z szalikiem:
to, co dawno już odkryte... to, co nowe... papier, nożyczki, klej, nici, szydełko, sznurki, koraliki, tkanina, czy do szycia maszyna... raz powstają notesy, raz kartki okolicznościowe, innym razem albumy... przychodzi czas na serwety, jakiś ciuszek lub biżuterię... głowa produkuje coraz to nowsze pomysły, ręce próbują nadążyć ;) czyli radosna twórczość w różnych dziedzinach :) Zapraszam do mojego świata :)
Czadowa czapusia!!! Super miś! :)))
OdpowiedzUsuńWow! jaki ty masz talent;) i go tak dlugo ukrywalas;)
OdpowiedzUsuńSuper jest, szkoda ze za mała dla mlodego;*
Jaki słodziak:D
OdpowiedzUsuńBomba! Świetny pomysł i piękne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńSuper ta czapka. Koniecznie szyj drugą.
OdpowiedzUsuńCzapa jest superowa uszyj koniecznie druga a tamta oddaj dzidzi bo przeciez Misiek juz jest duzy...........:-))
OdpowiedzUsuńoj, dziękuję za tak miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńdruga czapka wczoraj uszyta :) postaram się wrzucić zdjęcia w wolnej chwili
To ci czapa! Superancka.
OdpowiedzUsuń