...uszyłam dzisiaj kominiarkę(?)
Nie ważne, jak zwał tak zwał, dziecię ciepło chyba będzie miało ;) wykroju nie miałam, ale z efektu jestem zadowolona. Michał też :)
Dla Klaudii jeszcze muszę dopracować (jakoś za bardzo nie chciała współpracować, chociaż, nie czepiała się przy przymiarkach aż tak, jak Michał)
Uszyta z ciepłego polaru, prezentuje się tak:
tył
przód
profil
po zdjęciu czapki-kapturka (sesja się modelowi znudziła)
tył
Poza robótkami wszelkimi, w sobotę mam obronę mgr, nareszcie będzie koniec (tak myślę) ;)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy jeszcze tu zaglądają :D
smerfnie :)
OdpowiedzUsuńFajne! Mi się od razu z Robin Hoodem skojarzyło :D
OdpowiedzUsuńsuperowo,bedzie Michalkowi cieplo....Buziaki
OdpowiedzUsuńTeraz może śnieg spaść:) Dziecię będzie miało ciepło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń