Do wczorajszego naszyjnika dorobiłam kolczyki. Już bez kamienia... Kolczyki są leciutkie, nie podklejane, ani nie podszywane od spodu. Nie mam niestety modelki, ani chociaż głowy, żeby pokazać, jak prezentują się na uszach :(
razem z naszyjnikiem
Co do dzidziusia, to rośnie zdrowo, czasem daje w kość ;) Na świecie ma się pojawić za jakieś 7 tygodni, choć lekarz stwierdził, że może być nawet za 3-4... Nooo... zobaczymy ;) Michaś urodził się (pomimo takich samych przepowiedni) dokładnie w terminie, może mała pójdzie w ślady brata ;)
Ja póki co zbieram się do dalszego pisania pracy i zebrać nie mogę, ale napiszę ją i w październiku obronię, nie ma bata ;) i robótkowo też korzystam póki mogę ;) nawet treningi nieprzespanych nocek sobie urządzam ;p
Pozdrawiam gorąco i miłego weekendu wszystkim życzę :)
Piękny komplet. I naszyjnik i kolczyki - śliczne.
OdpowiedzUsuńCudowne! Juz miałam pytac, czy Ty wcale nie sypiasz? Ale doczytałam i to ma sens :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet! Cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczne ślimaczki! Widzę, że świetnie łączysz szutasz z haftem koralikowym. A nawet się nie obejrzysz, jak mała modelka Ci podrośnie i zacznie podbierać wszystkie świecidełka...
OdpowiedzUsuńtworzenie biżuterii naprawdę świetnie Ci wychodzi :) kolczyki z naszyjnikiem tworzą teraz przepiękny komplet ;))
OdpowiedzUsuńWow..., die sind einfach unglaublich schön - du bist eine richtige Künstlerin !!!
OdpowiedzUsuńIch wünsche dir ein schönes Wochenende, herzlichst
Mo
Piękny komplet, śliczne kolory:)
OdpowiedzUsuńZdróweczka dla Ciebie i Maleństwa;)
Kochana! Komplecik jest po prostu boski!!! Piękne kolory i wzór :)
OdpowiedzUsuńNiech dzidzia spokojnie mieszka jeszcze w brzuszku i nasiąka talentem Mamusi :)))
sehr schön - darf ich die wirklich haben ? :-) a tak powaznie sa niesamowite ciesze sie bardzo ze masz taki talent.Mam nadzieje ze Misiek i mala pojda w Twoje slady
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu wziąć za te swoje kolczyki! Z każdą kolejną pracą zazdroszczę coraz bardziej :P
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl