bindolnęło ;D I teraz będę mogła bindolić do woli :D Pojechałam wczoraj do tego sklepu wymacałam jeszcze stemple, naklejki, coś tam jeszcze, ale jechałam głównie po to różowe cudeńko (mami dzięki wielkie :******)
To tak w ramach niechwalenia się, hehehe... rzadko chwalę się zakupowymi zdobyczami, ale tym razem jakoś oprzeć się nie mogłam :D
moja brand new bindownica Bind-It-All v 2.0 w pudle :Di jakoś tak, w takich momentach podśpiewuję sobie "katjes jes jes jes jes" (jak w reklamie żelków hehe)
Buziale przesyłam, serdecznie pozdrawiam i zmykam łapać jeszcze letnie promienie słońca ;***
P.S. dzięki za zaproszenia do zabawy w "lubię" :) postaram się następnym razem napisać
Widzę, że zakup udany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ty szczęściaro! Ja nawet bindolki w życiu w rękach nie miałam...
OdpowiedzUsuńTy się nie chwalisz, a ja wcaaaaale nie zazdraszczam ;P
OdpowiedzUsuńKasiula suuuperrrr, gratuluję. Nie mam własnej, ale mam pewna kochaną Osóbkę, która mi pozycza i mogę skorzystac. jest dokładnie taka sama.
OdpowiedzUsuńO nie! Nie daruję Ci! Ja marzę o różowym potworze a nadal nie mogę uzbierać ;( Ale będą ją mieć .... już niedługo...kiedyś...może.. Tak czy inaczej gratuluję!!
OdpowiedzUsuń