piątek, 27 maja 2011

jestem...

jestem, żyję, obijam się... mgr w stanie nienaruszonym, a do oddania pracy 2 tyg zostały... dobrze, ze jeszcze wrzesień istnieje ;)
czasem coś podłubię, ale do końca dłubaniny jeszcze trochę czasu zejdzie...
poza tym przez ostatni miesiąc: pożegnał się ze mną mój komputer, stuknęła mi trzydziecha, odwiedziłam suuuuper miejsca m.in. Mittenwald i okolice, jez. Garda, Kalterer See, Kryształowe Światy Swarovskiego w Wattens, Innsbruck, co to jeszcze było? skleroza ;)
zdjęcia wrzucę w najbliższej (bądź troszkę dalszej) przyszłości na bloga z fotkami :)

dziś co prawda jest 27, a nie 26, ale z tego miejsca dziękuję mojej Mamie za wszystko!!! za miłość, wsparcie... za to że jesteś... Kocham cię!

wszystkich pozdrawiam serdecznie i buziaki przesyłam :D

7 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego na tą trzydziechę (aleś ty młodziutka, ja mam starszych synów od Ciebie:)) ... a skleroza? Nie boli:) ... witaj!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego! i dobrze, że jesteś bo już się o Ciebie martwiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym mieć znów 30 lat. (((;
    Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. DZIEKUJE i wiedz ze tez CIE KOCHAM

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze, ze sie odzywasz. zastanawiałam się gdzie się podziałaś.
    motywacji i energii do pisania mgr życze. wiem dokładnie jak to jest :P)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ,że znowu jesteś!

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails