Dziś 22. listopada, więc pora na losowanie. Komentarzy było co prawda 61, jednak jeden z nich był po terminie. Gryzłam się, czy zaliczyć go czy nie. Jednak myślę, że byłoby troszkę nie fair w stosunku do innych, którzy być może również dopiero po terminie na candy zerknęli i z tego względu się nie wpisali. Tak więc do losowania przystąpiło osób 60 (wow, nie spodziewałam się :))
A wynik jest następujący:
Liczyłam razy kilka, żeby się nie pomylić. 25 komentarz należy do...
MALOWANEGO IMBRYCZKA
gratuluję :D a pozostałym uczestniczkom zabawy dziękuję za udział w niej :D
A jeszcze się pochwalę, że ostatnio przyszła do mnie przesyłka od Pagaty :) Jeden z tych ślimaczków jest mój :) (ten z tyłu z ciemnymi guziorami, którego zdjęcia Pagata niestety u siebie nie ma, bo fotkę jej podebrałam ;p). Dziękuję raz jeszcze :)
A przy okazji, jeśli chodzi o maszynę, bo padły pytania, czy jestem z niej zadowolona... Póki co dużo nie szyłam, ale: tak, jestem zadowolona, jak za te 300zł to dobrze szyje ;)
Wszystkich serdecznie pozdrawiam, w najbliższym czasie będzie mnie tu trochę mniej...
Czy twórczość porzucę? Jeszcze nie wiem... (być może poświęcę jej po prostu mniej czasu póki co, a później... zobaczy się ;)) Ale postaram się do Was zaglądać.
Buziale przesyłam :*
Gratulacje dla zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńŚlimaczki... tylko pozazdrościć:)
I congratulate the winner!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńПобедителя поздравляю!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni i powodzenia!
OdpowiedzUsuńco oznacza nie wiem czy bede tworzyc? ze mniej to tak ale ze wcale???????
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu pozwoliłam sobie zamieścić Twoje bombki karczochy oczywiście z odnośnikiem do Twojego bloga.Chcę pokazać te które robią duże wrażenie.Jeśli się nie zgadzasz napisz ,a usune .Agnieszka