Wczoraj zrobiłam karteczkę dla dwulatka. Osoba, która ją zamówiła miała tylko jedno życzenie: imię chłopca na karteczce... no i powstała taka misiaczkowa kartelucha :)
i zbliżenie :)Miłego wieczorku wszystkim życzę :)
P.S. poznałam kolejną tajemnicę bloga i zdjęcia już się otwierają w powiększeniu :) wystarczy na nich kliknąć :)
ale super...fajny ten buciorek!!!:)oj dwulatek bedzie zachwycoy...pewnie bedzie chciał wziąść misie do zabawy...hi hi hi:)tobie również miłego wieczorku!!:)
OdpowiedzUsuńMi sie też bardzo podoba ta kartka.
OdpowiedzUsuń