... bo wczoraj zrobiłam sztuk sześć :D wstążki się kończą, więc tym razem kolorowe z resztek ;D dużo kulek już nie zostało, więc powoli kończę zasypywać was fotkami z bombkami (przynajmniej tymi karczochowymi, bo kto wie, co mi jeszcze do głowy przyjdzie, a do świąt jeszcze troszkę czasu zostało ;p)
Zdjęcie tylko jedno, troszkę niewyraźne :(
Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa w komentarzach :) naprawdę motywuje do tworzenia :)
Przepiękne - mnie możesz dalej zasypywać:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bombeczki:)
OdpowiedzUsuń