Ostatnie 2 popołudnia i wieczory spędziłam z szydełkiem i włóczką. W sumie miłe towarzystwo ;) Z naszych pogawędek wyszło 36 "kwadratów babuni" (granny squares). Po zszyciu i wykończeniu powstało poncho dla mamy. W prezencie na urodziny :D
Poczta niestety ceny ma zabójcze (w sumie kolejne ponczo prawie by wyszło), więc mama, póki co, dostała... zdjęcie na maila ;) Mówi, że się podoba. Do rąk własnych dostanie w przyszłym miesiącu. Chyba się doczeka ;)
To moje pierwsze "dzieło" na szydełku na taką mega skalę ;) I powiem nieskromnie, że jestem z siebie dumna, że wytrwałam, do tego 36go 'kwadracika' i zadowolona jestem z efektu końcowego ;)
Tak wygląda rozłożone na Miśka pstrokatej podłodze. Kolor za Chiny nie chciał wyjść na zdjęciu :( Fiolet jest żywszy :) Wiązanie pod szyją (z pomponikami ;p) pozwala dostosować ponczo do różnych bluzek i nastroju :) sprawdzałam na sobie ;p
Oto mój twór (jutro postaram się podmienić fotkę, za podpowiedzią Anny-Marii szukam modelki, ło matko tylko gdzie? chyba skończy się na szukaniu prześcieradła ;p)
podmiana fotek nastąpiła - z pstrokatej podłogi ponczo przeniosło się na prześcieradło ;)
to ponczo jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńchciałabym coś podpowiedzieć jeśli można - gdybyś zrobiła zdjęcie na modelce, albo na gładkim białym lub szarym tle byłoby o wieeele lepiej :)
Kasiulka ponczo-świetne!!! REWELACJA!!!!!!!!! :*
OdpowiedzUsuńpiękne. gratulacje!
OdpowiedzUsuńajajaj, dziękuję wam bardzo :D
OdpowiedzUsuńAnna-Maria - podpowiedzieć zawsze można :D podpowiedź przyjęta ;)
Joasiunia - dziękuję :*
Justyna - dziękuję:*
Piekne to poncho .
OdpowiedzUsuńŚwietne! Zdolniacha z Ciebie. Powiedz lepiej kiedy Ty na to znalazłaś czas? :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za wspanialy prezent. Kocham Cie bardzo twoja Mama :-))))
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło, podziwiam szczerze. (:
OdpowiedzUsuńŚliczne ponczo ;)
OdpowiedzUsuńMojej mamie również sie spodobało :)
Pozdrawiam.