Ruszyłam się w końcu. Ruszyłam też papiery :) Wena papierowa chyba wraca :D Dzięki Bogu, bo już myślałam, że sprzedam/oddam wszystkie papiery i cały mój galimatias. Jednak dziś dokończyłam album na zdjęcia i zrobiłam LO :D Zdjęcia wstawię jutro, bo światło fatalne, więc teraz tylko mała zajaweczka ;)
Chłopaki śpią, ja śpiąca za bardzo nie jestem i chyba sobie podłubię na szydełku ;)Cieszę się bardzo, że spodobało się wam ponczo. Choć w tym wypadku najbardziej cieszy mnie fakt, że spodobało się mamie :) Bardzo mi na tym zależało... Wasze słowa uznania motywują mnie do dalszego działania :) dziękuję, że tu zaglądacie i wspieracie mnie (może nawet nieświadomie) w mojej "twórczości" :D
Poza tym Art Piaskownica obchodzi swoje pierwsze urodzinki, z tej okazji do zgarnięcia są słodkości ;)
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz