Bo im goło i zimno było ;)
Bo zima w tym roku taka mroźna...
Gwiazdki na krochmalenie doczekać się nie mogą. Może dzisiaj im kąpiel zafunduję. Może... ;p
A tymczasem bombki w ubrankach:
Bo zima w tym roku taka mroźna...
Gwiazdki na krochmalenie doczekać się nie mogą. Może dzisiaj im kąpiel zafunduję. Może... ;p
A tymczasem bombki w ubrankach:
Schematy do dwóch z nich podpatrzone na tym blogu, troszkę zmienione, reszta - wielka improwizacja, hehehe - oczywiście widać które ;p
(za jakość zdjęć przepraszam, rewelacyjne to one nie są, wiem)
Pozdrawiam serdecznie :***
(za jakość zdjęć przepraszam, rewelacyjne to one nie są, wiem)
Pozdrawiam serdecznie :***
O kurde! Podziwiam za cierpliwość:* Jak dla mnie są cudne:)
OdpowiedzUsuńhihi- bo im zimno było ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kubraczki!!!
Jestem pełna podziwu co do Twoich zdolności, no i cierpliwości też! Tym samym bombki za 1c nabrały wartości....
OdpowiedzUsuńBabciu ,dlaczego mama zrobila ubranka dla bombek? przeciez u nas w domu jest cieplo....
OdpowiedzUsuńMichal