Nie będę podsumowywać mijającego roku...
Powiem tylko, że choć życie daje czasem porządnego kopniaka w tyłek, że tylko chciałoby się usiąść i płakać i choć w tym mijającym roku często nawalałam, Bóg nigdy nie nawala i jest ze mną w każdej chwili i z tego powodu jestem przeszczęśliwa :D
I wszystkim tu zaglądającym życzę tego szczęścia, miłości, zdrowia i wszystkiego co najlepsze w 2011 roku :D
muzycznie troszkę inaczej
Pozdrawiam i buziaki przesyłam :***
Wszystkiego najlepszego na cały nowy rok :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co dobre Ci życzę ... zdrowia, zdrowia, zdrowia bo kiedy jest zdrowie to cała reszta też jest ..... niechaj będzie wszystko tak jak powinno ... niechaj będzie dobrze dla Ciebie i Twoich bliskich.
OdpowiedzUsuńA lukrecja to mi się z Borgia kojarzy ... i jeszcze mam z nią inne skojarzenia więc nie lubię .... ale mogę polubić, nic straconego:)
Na Nowy Rok życzę wszelkiej pomyślności, pięknych chwil,
OdpowiedzUsuńmiłości, dobrej przyjaźni,uśmiechu,
spełnienia marzeń i nadzieji,
zdrowia oraz wiele inspiracji i twórczych pomysłów
Kasiu kochana Ty wiesz i ja wiem, i On też wie czego Ci potrzeba do codzienności. Tego też życzę Tobie i Twoim bliskim.
OdpowiedzUsuńDuzo Blogoslawienstwa Bozego.
OdpowiedzUsuńBog Cie prowadzi cale Twoje zycie zechciej Go tylko sluchac i byc Mu posluszna a napewno bedziesz miala "Dobrze".Buziaki
FELIZ AÑO AMIGA!!! BENDICIONES PLENAS PARA TI Y TU FAMILIA. VINE A SEGUIRTE DESDE VENEZUELA. UN ABRAZO. MARISELA:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńPomyślności - zdrowia i wszystkiego naj..... :)
OdpowiedzUsuńWygrana będzie opóźniona - przepraszam
i wzajemnie, Kachasku, nigdy nie trać nadziei:)
OdpowiedzUsuńBóg jest niezmienny w swej miłości i to jest piękne, bo chociaż my wciąz upadamy, to On jest ciagle przy nas!...przy Tobie!:) dużo błogosławieństwa i miłości, pokoju i łaski naszego Pana Jezusa Chrystusa!:) niech cie prowadzi swimi ścieszkami, niech rozpromieni swe oblicze nad tobą.....
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pełni Bożego błogosławieństwa, nieustannego doświadczenia Jego miłości i pokoju, czego nam trzeba wiecęj:) I cudowne jest to, że tak niby"przypadkiem" można spotkać osoby które też czują to co mi jest tak bliskie. Bardzo się ucieszyłam:) Ciepło pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń