piątek, 14 stycznia 2011

zniszczyłam, podarłam

papierki ILSowe i LO zrobiłam...
Czy to jest to, co miało być? Nie całkiem, a może całkiem nie?
W sumie jak tak patrzę, to może...
Dobra, dawno scrapa żadnego nie robiłam, na dodatek jak na złość nie mogłam znaleźć tego, co chciałam... Ale już się nie tłumaczę ;)
Misiek dzień po narodzeniu... To jedno z niewielu papierowych zdjęć, jakie mam na wierzchu i które nie sięga czasu ponad 4 lata wstecz... (aj te cyfrówki;)) no, ale 10x15 to wymiar w sam raz do zapełnienia powierzchni papieru 30x30 ;p

Dziękujemy za życzenia zdrowia dla Młodego. Póki co gorączka nas opuściła, za to mnie coś za gardło chwyciło... Ale przy takiej pogodzie...
Buziale :D

1 komentarz:

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails