Składniki zaczerpnięte z przepisu w Art-Piaskownicy, a mianowicie: tektura falista, element drewna, materiał, folia bąbelkowa, 6 guzików. Po wymieszaniu powstał szybki trzyzdjęciowy albumik. Oto on:
tektura - jest = okładka
element drewna - jest = ramka ze szpatułek
materiał - jest = biała bawełna i brązowa organza
folia bąbelkowa - jest = strony albumu
6 guzików - jest = na okładce
Och jak pięknie...czekoladowo się zrobiło:)Uroczo!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie - odważnie :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, smacznego :). Co do materiałów nie do końca przekonują mnie do tworzenia z nich, ale Tobie całkiem ciekawy efekt wyszedł.
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie ci to wyszło !!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Uwielbiam takie materiały ... to nie sztuka z kupionych w sklepie materiałów zrobić coś ładnego ... liczy się pomysłowość w wykorzystaniu tego co ,,pod ręką,,:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam takie okladki - z tektury falistej mrrr calosc swietna ! swietnie sobie poradzilas o.O
OdpowiedzUsuń:*
damurku zgadzam sie z Toba w 100% :)