poniedziałek, 11 października 2010

relax, take it easy...

W ramach relaksu wydłubała się serwetka.
Biały kordonek, szydełko (też białe;)), gazetka "Deckchen und Co." i jest -> plątanina o średnicy 36cm:

A jeśli ktoś ma ochotę przenieść się ponad chmury, gdzie świeci pięknie słonko, a temperatura powietrza wynosi -40°C (swoją drogą ciekawie świat jest skonstruowany, że im bliżej słońca, tym zimniej ;)), zapraszam na drugiego bloga - klik tutaj lub na bocznym pasku i lecimy ;) to początek podróży, później pozwiedzamy południowo-wschodnie wybrzeże Majorki :D


Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających i dziękuję za Wasze miłe komentarze :)

(jeszcze gdyby z bloggerem zawsze się wszystko układało, byłoby suuuper, ale post w końcu jest, więc jest ok)

7 komentarzy:

  1. cuuuuudna!!!! podziwiam mnie by sie pewnie nie udalo wydlubac brak mi cierpliwosci do liczenia oczek ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesliczna serweta.
    Ja nic nie potrafię wykonać na szydełku...choć prób było dużo...Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna serweta;-)) jestem pełna podziwu dla talentu i cierpliwości;-))
    pozdrawiam serdecznie;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym się relaksować tworząc takie piękne serwetki!:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails